W sytuacji zagrożenia błyskawicznie zmobilizowaliśmy swój potencjał kadrowy i techniczny, by stworzyć produkty nieodzowne w walce
z koronawirusem. Podczas pierwszej fali pandemii byliśmy już w stanie weprzeć szpitale, ratowników medycznych, placówki opiekuńcze, policję
i straż pożarną antybakteryjnymi mydłami Apart i bobini. Docierały do nas sygnały o ogromnych potrzebach w tego typu placówkach i instytucjach. Skoncentrowaliśmy się na miejscowościach, w których prowadzimy swoją działalność. Produkty rozdysponowaliśmy w Radomiu, Jaworze
i Świętochłowicach. Wraz z mydłem antybakteryjnym wysyłaliśmy naklejki
z instrukcją jak poprawnie i skutecznie myć dłonie, bo takich informacji
w początkach pandemii również brakowało. Do pacjentów oddziałów pediatrycznych oraz dzieci z placówek opiekuńczych i opiekuńczo-wychowawczych, wraz z mydełkiem antybakteryjnym bobini wysyłaliśmy przygotowaną specjalnie dla dzieci przystępną instrukcję mycia rączek,
a także kolorowanki i kredki.